Aloe Vera Forever

Aloes – flora lekarska, która wydaje się nam niezwykle znana. Przecież w wielu lokalach kultywuje się aloes w doniczkach. W razie potrzeby sięga się po liść, rozgniata się go, kładzie przykładowo. wzór miejsce muśnięcia i… załatwione. Można też wykorzystywać w zamysłach terapeutycznych nalewki na aloesie. W opowieściach naszych babć okazuje się ta flora jako panaceum. Jaka jest wobec tego realność o aloesie? Aloes (Aloe) jest gruboszowatą
byliną z familie liliowatych. Wyróżnia się w tej załodze ok. 275 rodzai aloesów przykrywających krzaki, drzewa i rośliny zielne.
Jako przeciętny sukulent, aloes doskonale dobrał się do dotkliwych warunków wegetacji z ograniczoną ilością wody. Może więc – jako roślina nieurodzajna – przeżyć długie okresy suszy i upałów dzięki zawartym w listowiach flory zasobnikom wypełniającym się wodą przez okres 3-5 latek. Zawarta w pojemnikach woda naprawia się w tym terminie w naturalny roślinny żel.
Z dużej ilości typów aloesów przebadano dość detalicznie 29 odkrywając ich cechy lekarskie. Posiadają je m.in..: aloes rozgałęziony (Aloe arborescens) narastający przede wszystkim w Afryce Południowej i Wschodniej, na Półwyspie Arabskim, na Madagaskarze i Sokotrze, aloes afrykański (Aloe africana), aloes uzbrojony (Aloe ferox), Aloe perryi, Aloe chinensis, Aloe spicata, Aloe saponaria.
Najszerzej stosowanym w lecznictwie i fabrykacji suplementów jest jednakże Aloe vera (Aloe barbadensis). Kultywuje się go w zasadzie w południowych stanach Ameryki Północnej (rejony Teksasu nad Rio Grande), w Meksyku, na Antylach, w Australii, bodaj jest również spotykany w innych częściach świata (Indie, Cejlon, Filipiny, Tajwan).
Materiałem kupowanym z aloesu jest nade wszystko miąższ, zawarty w szarozielonych, grubych, mięsistych, mieczowatych liściach. Miąższ jest galaretowaty, jasnozielony. Z aloesu pozyskuje się zarówno pulpę aloesową, w skład której wkracza oprócz miąższu i soku też skóra wierzchnia listowi. Oba półprodukty – miąższ z sokiem (alona) i miazga aloesowa mają inne właściwości. Z tego względu tak doniosłe jest to odróżnienie.
Miąższ nabywa się poprzez dokładne obranie liści ze skóry. Po kilkakrotnym przepłukiwaniu masy i wyduszeniu sięga się dziewiczy żel aloesowy wyzbyty gorzkiego i silnie przeczyszczającego soku nazywanego alona, w skład którego wchodzą związki: aloina (żółta ciecz obecna w kanalikach liści), która jest C-Glukozydem aloeemodynoantronu czy też barbaloina, i które zawiera pulpa aloesowa ( w przeciwieństwie do nieskalanego miąższu).
Aloes jako flora lekarska znany był od starożytności. W całego szeregu okręgach świata flora ta otrzymała miano „zielonego lekarza”. Stosowano go do leczenia ran, balsamowania zwłok, wyrobu farb tudzież jako przemożnego środka przeczyszczającego. Sokiem z aloesu służyli się równolegle Grecy jak i Arabowie oraz Starozakonni. Jego nazwa arabszczyzna oznacza zwyczajnie „kwaśną, błyszczącą substancję”. W Afryce ludy nomadyczne do tego dzisiaj nazywają aloes „lilią pustyni”. Wedle leciwych Egipcjan „krew” aloesu dorzucała magie, zdrowia i zapewniała nieśmiertelność. Dlatego nazywali ją „rośliną nieśmiertelności” i rozmieszczali w grobowcach zmarłych faraonów. Krzysztof Kolumb pryskał przez cały czas aloes na swoje morskie ekspedycje i nadal mu nazwę „lekarz w doniczce”, a Mahatma Ghandi stosował go w okresach postów jednocześnie jako pokarm aloe jest lubiany za„królową flor leczniczych”.
oraz środek do destylowania organizmu. Dziś
Eksplorowania akademickie kierowane w ostatnich dziesięcioleciach odznaczyły medyczne właściwości aloesu. Zawdzięcza je spożywa zestawowi – niepomiernie bogatemu w rozmaite substancje.
Co w takim przypadku zawiera aloes?
Przeważnie liście aloesu zawierają miąższ tworzący się w 96% z wody. Drugie 4% – to mazie o stwierdzonej działalności biologicznej, a wyróżniono ich przeszło 270. Jest Aloe vera barbadensis niepomiernie bogatym źródłem białek znajdujących się w postaci aminokwasów (czyli w postaci najprostszej, najłatwiej przyswajalnej). Znajduje się w nim dziewięć z dziesięciu ważnych osobnikowi aminokwasów egzogennych (oprócz tryptofanu). Są to przede wszystkim: histydyna, leucyna, lizyna, fenyloalanina, arginina, metionina, treonina, tryptofaniwalina. Takie bogactwo nieposzlakowanych mazi pożywnych jest wybitnie słabe wśród flor.
Miąższ obejmuje ogromne ilości witamin począwszy od ß-karotenu, witamin: C, B1, B2, B3, po mniejsze ilości drugich (w tym B12). Znajduje się w nim też ciąg biopierwiastków: potas, wapń, magnez, sód, fosfor, donos, siarka, żelazo a także śladowe ilości krzemu, kobaltu, manganu, miedzi, niklu, świdra, glinu, litu, chromu, molibdenu, boru, cyny. Sok z aloesu obejmuje także sojusze glikozydowe – aloinę, aloinozydy A i B, aloemadynę, kalafonie, śluzy, biostymulatory (biostymina).
Wielce wartościowym składnikiem aloesu są fermenty (np.. bradykinaza), mono, bi- jak i polisacharydy lub ich pochodne (np.. glukoproteiny), posiadające sztukę łączenia się z białkami membran komórkowych i osocza. Najważniejszymi jednak składnikami są molekuły cukrowe o długich łańcuchach – mukopolisacharydy, m.in.. acemannan (doskonały immunostymulator wzniecający makrofagi).
Taki zestaw aloesu sprzyja niepomiernie wielowątkowemu funkcjonowaniu na ludzki twór, zwłaszcza, że mamy to do czynienia z rezultatem synergetycznym (współdziałaniem wielu komponentów wzmacniających wynik terapeutyczny).
Jakie są zasadnicze okręgi funkcjonowania aloesu?
Restytuuje równowagę kwasowo-zasadową w tworze zaburzoną złym karmieniem się.
Wzmacnia znacznie potęgę układu immunologicznego. Składniki Aloe vera, zwłaszcza acemannan i glukomannan (pobudzają aktywność makrofagów destruktywnych bakterie i wirusy   makrofagi od biedy starzenia się tworu stają się mniej aktywne; aktywacja ich odbywa się m.in.. poprzez glukomannan, który przyłącza się do makrofagów w dodatkowych otoczeniach na ich powierzchniach wzmagają ilość leukocytów we krwi, przeciwdziałają autoimmunologicznym ripostom organizmu, pobudzają wzrost produkcji substancji pobudzających kontrakcje immunologiczne – interferony i interleukiny, dogadzają fabrykacji dysmutazy nadtlenkowej i glutationu, wzniecają limfocyty T (m.in.. przez tzw. aloektyny).
Oczyszcza i odtruwa organizm z toksyn endo- i egzogennych,
Ukrywa zaburzeniom przemiany materii.
Rewitalizuje niezakłóconą florę bakteryjną w układzie pokarmowym i działa aseptycznie na „złe” bakterie.
Upowszechnia biegi defekacyjne (wypróżnianie się) poprzez nawodnienie mas kałowych.
Pobudza układ nerwowy.
Odtruwa i ożywia wątrobę i hamuje przebiegi degeneracyjne tego doniosłego organu.
Przeciwdziała zasiedlaniu się głazów nerkowych.
Przeciwdziała zapaleniom bez komplikacji dociekając do przepaścistych szycht skóry i membran śluzowych.
Przyśpiesza gojenie się ran – żel aloesowy wznieca fibroblasty odpowiedzialne za gojenie się skóry i membran śluzowych (fibroblasty są to ponadplanowe komórki tkanki całkowitej sporządzające substancje, które budują „rusztowanie” tkanek); zaktywizowane fibroblasty reprodukują się błyskawiczniej i wysyłają sygnały pobudzające przyrost naczyń krwionośnych) składniki żelu – auksyna i gibeleryna – też animują przyśpieszenie zabliźniania się rany.
Uzupełnia krążenie krwi.
Modyfikuje przyswajalność witamin i innych substancji (w skonfrontowaniu z wodą) w drucie pokarmowym
Działa bakterio-, wiruso- i grzybobójczo.
Aktywizuje i energetyzuje organizm.
Wśród mnóstwa produktów aloesowych dostępnych na rynku zwykle możesz spotkać:
materiały do użytkowania zewnętrznego w postaci maści, żeli, balsamów itp.,
towary do wykorzystywania wewnętrznego:
Przy wyborze materiałów z aloesem trzeba zwracać uwagę, czy jest on parafowany prze Internacjonalną Wskazówkę Akademicką ds. Aloesu – Iasc, która stoi na straży jakości i zawartości komponentów zawartych w preparatach aloesowych. Jest to w głównej mierze kluczowe, ponieważ na rynkach pełen świata jest mnóstwo towarów obejmujących aloes. Globalną wartość ich sprzedaży wymierza się na ok. 110 miliardów dolarów (rocznie) z skłonnością narastającą. Z tej kwoty jedynie 6 miliardów zielonych przysługuje na towary podpisane do obrotu poprzez Iasc.
Znana jest cenzurka jednego z przedstawicieli Iasc, który powiedział: „Gdyby wszystkie produkty określone poprzez producentów imieniem aloesowych zawierały polecane minimum 15%, wychodziłoby, że na kompletnym globie nie ma aż tyle aloesu”.
Aforyzm jest prosty: znaczna część dostępnych preparatów jest nadmiernie rozwodniona, za bardzo przetworzona i nazbyt goła w zwyczajny miąższ aloesowy, aby działać wydajnie.
Wobec tego przy zakupie suplementów aloesowych pożądane byłoby, abyś pamiętał zachodzące wskazówki:
materiał powinien posiadać aprobatę (znak jakości) Iasc,
terminologia wykorzystywana w opisach produktów
„100% aloe vera” ewentualnie oznacza stan rzeczywisty, bowiem o ile na liście modułów na pierwszym otoczeniu zamienia się wodę, to produkt taki zawiera 50-80% wody (w dodatku jaką wodę?),
„liofilizacja”, „koncentrat” – znaczy, iż towar obejmuje 50-99% wody,
smak – dziewiczy żel i sok mają lekko niegrzeczny smak rodzajowy dla aloe vera, co przytakuje słuszność i schludność towaru.
Wskazane jest wiedzieć mało tego, że woda dorzucana do materiałów jest stereotypową wodą wodociągową o trefnej strukturze, w przeciwieństwie do strukuryzowanej wody zawartej w normalnym soku czy miąższu aloesowym.
Zwrócić szczególną uwagę należy na to, iż nie wszystkie aneksy zawierające aloes można zalecać przy niektórych niedomaganiach, nie zważając na niezmiernie interdyscyplinarnego lekarskiego działania aloesu (chodzi dla przykładu. o to, czy niektóre roztwory aloesu z innymi komponentami można stosować w bolączkach wątroby, woreczka żółciowego, zapaleniu pęcherza, w stanie błogosławionym i wylewach wewnętrznych).